Tegoroczne zbiory daglezji w Polsce nie wypadły zbyt imponująco!  Majowe przymrozki spowodowały, że szyszki pozbawione były nasion, a jeżeli gdzieś się pojawiły nasiona to zajęły się nimi insekty.  Tylko na zachodzie i północy Polski sytuacja wyglądała nieco lepiej. Dzięki temu udało nam się zebrać ze 100 drzew około 300 kg szyszek dla programu z LPG. W zbiorze uczestniczyli Krzysztof Wnykowicz i Krzysztof Borzęcki z Poznania oraz Grzegorz Matusewicz ze Świebodzina.

Dużo lepiej sytuacja przedstawia się w Niemczech. Tam wydajność nasion jest dużo lepsza.  W Dolnej Saksoni pozyskaliśmy pod koniec sierpnia 1500 kg szyszek. Najbardziej jednak zaskakujące jest to, że cena za kilogram pozyskanych szyszek jest o 30% nizsza niż w Polsce. W następnych latach wypada aby Niemcy zaczęli płacić takie stawki jakie mamy w Polsce, choć należy zaznaczyć, że  niemieckie nadleśnictwa mają dużo większe plany zbioru daglezji dochodzące do 5 ton.

  W tym samym regionie rozpoczeliśmy też zbiory jawora górskiego /platanoida/. Było to dla nas nowe doświadczenie, ale po kilku godzinach pracy na tych drzewach nabraliśmy wprawy. Dziennie można pozyskać około 25 kg nasion jawora. Zebraliśmy w składzie:  Wojciech Kowalski z Gaworzyc, Jakub Pruchniewicz z Czapur, Marcin Sołtaniuk z Giżycka i Wojtek Kozieni z Radomia – 250 kg nasion.

Przed nami od jutra kolejne wyzwanie. Mamy do pozyskania jeszcze pół tony nosków tym razem w zachodniej  Saksonii.


Komentarze