Ostatnie dwa miesiące sierpień i wrzesień były dla szyszkarzy dość intensywnym okresem. W tym roku obrodziły dość obwicie szyszki jodły i daglezji zielonej zwanej jedlicą. Po kilku latach w końcu daglezja wróciła do łask i zwiększyło się w Lasach zainteresowanie nasionami tego gatunku. Pomimo, iż jest to obcy gatunek to jednak posiada duże walory gospodarcze i hodowlane przewyższające niektóre rodzime drzewa iglaste. Na wielu Wyłączonych Drzewostanach Nasiennych nie zostały jeszcze zrealizowane programy na zasób genowy dla LPG Kostrzyca. Niestety tylko na jednym drzewostanie w Puszczy Zielonce udało nam się zebrać 150 kg szyszek z wymaganej ilości drzew, Pozostałe pół tony zostało przeznaczone na zakładanie upraw pochodnych. Nadleśnictwo zdecydowało się na zbiór szyszek po wcześniejszym zbiorze próbnym, który wykazał, że nasiona mieszczą się w pierwszej klasie i posiadają dużą siłę kiełkowania. Na innych drzewostanach obrodziła zbyt mała ilość drzew co uniemożliwiło zrealizowanie programu, jeżeli szyszki zawierały nasiona na przekroju to były pozyskiwane na własne potrzeby nadleśnictw. Również z kilkunastu drzew matecznych udało się zebrać wymagane 8 kg dla LBG Kostrzca.
Niestety na kilku WDN – ach i wielu drzewach matecznych zbyt słaby urodzaj lub brak nasion w szyszkach uniemożliwił przeprowadzenie zbioru.
W tym roku po kilku latach przerwy gościliśmy na 50 metrowych jedlicach w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym z który rozpościera się fantastyczny widok na Zatokę Gdańską i Hel! Dowiedzieliśmy się, że sadzonki tych daglezji pochodzą z zachodnich prowincji Kanady a do Europy trafiły na przełomie XIX i XX wieku. W Ameryce daglezje osiągają gigantyczne rozmiary dorastając powyżej 100 metrów. Najwyższa ścięta daglezja miała 133 metry!!!. Po dużych przyrostach na czubkach naszych daglezji możemy wnioskować, że nie zamierzają poprzestać na tych 50 metrach i za 10 lat zbliżą się do 60 -tki. Widocznie służy im ten nadmorski wilgotny klimat.
Kilka słów warto poświęcić także zbiorom jodły.
Dobry urodzaj spowodował, że nadleśnictwa i parki narodowe w południowej Polsce zaplanowały zbiory tych szyszek ogłaszając zazwyczaj przetargi. W tym roku z powodu suszy szyszki zaczęły szybciej dojrzewać, również na wielu drzewostanach sporo szyszek było spasożytowanych. Nie mniej udało się pozyskać wiele ton szyszek jodły pospolitej. W niektórych partiach gór na północnych stokach zbiory jeszcze trwają.
Teraz powoli możemy przygotowywać się do zbiorów już od października skrzydlaków jesiona, szyszek olszy czarnej i świerka.